Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Budowlańcy – to bardzo specyficzna grupa:)

Blog:  asiaipawel
Data dodania: 2010-05-30
wyślij wiadomość

Pogoda się poprawiła więc budowlańcy przystąpili do dalszych robót. Na pierwszy rzut oka to nawet dużo zrobili: izolacje pionową fundamentów (położyli warstwę izolacji, wcześniej były tylko zagruntowane ściany, ocieplili styropianem wraz położeniem folii kubełkowej), zasypali fundamenty z zewnątrz jak i wewnątrz (ziemia z wykopów + warstwa piasku) wraz zagoszczeniem i ułożeniem kanalizacji.

Tak więc wszystko przygotowane do wylewania końcowego wieńca na ścianie fundamentowej wraz z chudziakiem.

Niestety przy tych pracach nie było odpowiedniego (ciągłego) nadzoru na budowlańcami i przy sprawdzeniu prac okazały się pewne kwiatki.

Specjalnie była kupiona szeroka folia kubełkowa (150 cm) i było powiedziane by zawinęli tą folie przy ławie fundamentowej by całość była ładnie zaizolowana to Ci budowlańcy zawinęli folie ale na górze ściany (chyba chcieli z niej robić również izolacje poziomą). Na szczęście te prace były robione przez dwie ekipy (jedna zrobiła dobrze, druga do bani). Tak więc do poprawy jest tylko połowa (trzeba je teraz odkopać i poprawić).

Ta sama ekipa na sąsiedniej budowie (obie te budowy są prowadzone równolegle, raz kawałek na jednej, raz na drugiej) zaczęła układać ocieplenie na zagruntowane ściany bez właściwej warstwy izolacji. Dodatkowo nie chciało im się przycinać styropianu (ściana + wieniec ma mieć 1,1m a styropian tylko 1) więc przy ławie te 10 cm podsypywali ziemią i tak przyklejali ocieplenie.

A najlepsze w tym wszystkim było ich tłumaczenie, że budynki są na lekkim wzniesieniu w stosunku do otoczenia więc nie potrzeba tak izolować bo i tak woda nie powinna podejść.

Tak to jest zostawić ekipy bez nadzoru gdzie sami zaczynają myśleć (oczywiście tylko w stronę jak mieć mniej pracy).

Na szczęście szef firmy (nie było go przez tydzień), która nam buduje jak na razie zachował się bardzo dobrze. Będziemy mieli zmienioną ekipę (ma być ta która była w tym tygodniu dodana im do pomocy bo z powodu pogody są już duże opóźnienia na budowie i która wykonała dobrze swoją prace) oraz wykonane poprawki oczywiście na koszt firmy. Tak więc w tym tygodniu jak pogoda pozwoli (prognozy dla małopolski znowu są bardzo deszczowe) mają odkopać u mnie polowe fundamentów i poprawić folie, chyba że wyjdą jeszcze inne kwiatki). Na na budowie kolegi mają od nowa położyć ocieplenie z wcześniejszą zrobiona jeszcze jedną warstwą izolacji.

Wniosek z tych dni taki, że budowlańcy to dobrze umieją gadać (ten nasz już były majster dobrze potrafił o swój PR zadbać, tylko zabrakło tej dbałości przy wykonaniu swojej roboty) i myśleć by im było dobrze (mało roboty) a nie koniecznie dobrze dla inwestora.

Mam nadzieje, że więcej przygód z budowlańcami mieć już nie będziemyblog budowlany - mojabudowa.pl
 

Zdjęcia pokazujące fragment dobrze zrobionej izolacji jak i złej.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany


 

Widok zasypanego środka (przygotowanego pod chudziak).

mojabudowa.pl - blog budowlany

Fundament ciąg dalszy prac

Blog:  asiaipawel
Data dodania: 2010-05-16
wyślij wiadomość

Niestety pogoda nie rozpieszcza, prognozy też niestety nie nabawiają optymizmem (pada i pada i tak jeszcze ma być przez jakiś dłuższy czas). Z tego powodu prace znowu przystopowały. Udało się jedynie zalać szalunki, zagruntować ściany fundamentowe oraz doprowadzić wodę do budynku (kanalizacje doprowadzono wcześniej przy robieniu szalunku).Poniżej kilka zdjęć obrazujące nikłe postępy prac:(

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Mamy nadzieje, że w końcu się wypogodzi i prace będą mogły nabrać właściwego tępa:)

2Komentarze
romka  
Data dodania: 2010-05-16 13:42:46
ogoda niestety wszytskim daje kość :(( powodzenia!
odpowiedz
Data dodania: 2010-05-16 13:45:25
My już powoli tracimy cierpliwość :) Według harmonogramu miały już stać ściany parteru.
odpowiedz
asiaipawel
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 52742
Komentarzy: 18
Obserwują: 6
On-line: 9
Wpisów: 18 Galeria zdjęć: 54
Projekt OPAŁEK 2G
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kraków
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik