Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Szukanie nowej ekipy

Blog:  asiaipawel
Data dodania: 2010-08-13
wyślij wiadomość

Po zerwaniu umowy na budowę domu rozpoczęły się poszukiwania nowej ekipy. Jak to Polak po szkodzie mam nadzieje, że mądrzejszy z większą ostrożnością podchodziliśmy do tematu ekipy oraz umowy. Wybór padł na firmę z poza Krakowa, firma dość młoda ale z doświadczonymi pracownikami, umowa jest tak skonstruowana by bardziej zabezpieczyć nasze pieniądze.

Firma rozpoczęła prace na poprawianiu po poprzednikach fundamentów, został wykonany dodatkowy wieniec na ścianie fundamentowej zbrojony drutem 4x12 oraz wykonane zostały od nowa izolacje pionowe całej ściany fundamentowej (styropian przyczepiany do ściany kołkami) oraz poprawiona po poprzednikach kanalizacja.
 

Zdjęcia przed rozpoczęciem działań nowej ekipy:

Ocieplenie odchodzi w całości od ściany (trzyma się tylko foli kubełkowej)

mojabudowa.pl - blog budowlany

Jak się okazało uszkodzona rura do kanalizacji

mojabudowa.pl - blog budowlany
 

 

Zdjęcia w trakcje wykonywania poprawek:


 

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Zdjęcia po wykonanych poprawkach ściany fundamentowej:

mojabudowa.pl - blog budowlany


 

mojabudowa.pl - blog budowlany

1Komentarze
edyskas  
Data dodania: 2010-08-13 20:55:37
RanY!
Ze tez czlowiek placi takie pieniadze i musi sie szarpac z gnojami!! :/ Strasznie mi przykro .. mam nadzieje ze teraz wszystko sie wyprostuje i dobrze skonczy... czego wam życze:)
odpowiedz

Tomasz Karcz – oszust i partacz

Blog:  asiaipawel
Data dodania: 2010-08-13
wyślij wiadomość

Niestety sprawdziły się wcześniejsze przypuszczenia, że padliśmy ofiarą oszusta i nasza budowa stanęła przez dłuższy okres.

Pisze ten wpis dla przestrogi przed współpracą z Tomaszem Karczem i jego firmami (z mojej aktualnej wiedzy jest ich dwie KR-Bud sp. z o.o. oraz Tarainvest).

Znalazłem tą firmę przez serwis www.szukajfachowca.pl, rozmowy na temat inwestycji toczyły się dobrze, Tomasz Karcz sprawiał dobre wrażenie, referencje nie budziły obaw. Zdecydowaliśmy się zawrzeć z nim umowę na budowę domu w stanie surowym zamkniętym z całą obsługą budowy po stronie wykonawcy (kierownik budowy, zagospodarowanie placu budowy, zakup materiałów i tak dalej), ogólnie my dajemy projekt wraz z pozwoleniem na budowę oraz działkę, a firma nam oddaje dom w stanie surowym otwartym. Opis jak przebiegały prace jest we wcześniejszych wiadomościach – ogólnie nie było jakiś większych znaków do niepokoju. Zgłaszane uwagi były poprawiane, nawet została wymieniona ekipa po z partaczeniu izolacji fundamentów (kilka wpisów wcześniej dokładny opis i zdjęcia). Niestety ta sielanka trwałą tylko do uiszczenia następnej raty za budowę, niestety nasz błąd, że zawierała ona zgodnie z umową zaliczkę na następny etap. Po tym nagle urwał się z nim oraz z osobami wskazanymi przez niego jakikolwiek kontakt oraz zostały zawieszone wszelkie prace na budowie. Po pewnym okresie dodatkowo zaczęli do nas zgłaszać się jego podwykonawcy ze skargami, że niedostali wynagrodzenia za wykonane prace na naszej budowie.

Po niecałym miesiącu takiego stanu rzeczy zerwaliśmy umowę z winy wykonawcy (okres ten wynikał z zapisów umowy). Do tej pory (upłynęło już kolejne dwa miesiące) w dalszym ciągu brak jakiekolwiek kontaktu. Tomasz Karcz do tej pory nie oddał nam nawet dzienników budowy nie mówiąc już zwróceniu zaliczki (sprawą tą zajmują się odpowiednie organy Państwa Polskiego). W miedzy czasie wyszły jeszcze inne poważne błędy na budowie (trzeba było duża cześć pracy poprawić a nawet wykonać od nowa – cała izolacja fundamentów była wykonywana od początku). Przy poprawkach izolacji (odkopanie fundamentów) wyszły między innymi uszkodzenie kanalizacji – podziurawiona rura w czasie prac nad fundamentami została owinięta folia i przysypana ziemią.

Do tego wszystkiego wyszły jeszcze oszustwa Tomasza Karcza związane z zakupionymi na nasza budowę materiałami. Na początku roku już po podpisaniu umowy na wykonanie zaproponował nam wcześniejszy zakup dachówek na dom (ponoć była dobra promocja w hurtowni, korzystając z niej mieliśmy mieć lepszy model dachówki). Zakup w hurtowni miał dokonać Kr-Bud ze względu na rabaty w hurtowni oraz umowę między nami. Myśmy mieli zapłacić za towar, ze względu na nasze bezpieczeństwo (wykładaliśmy pieniądze na całe dachówki) został nam zaproponowany układ, że od razu te dachówki zostaną nam sprzedane przez Kr-Bud a będą one przechowywane w hurtowni, gdzie były kupione (Attic w Krakowie). Do umowy przechowania dachówek między Attic a Kr-Budem zostały dołączone dokumenty sprzedaży dachówek nam oraz oświadczenie firmy Kr-Bud, że jedynym właścicielem jestem ja oraz tylko ja mogę dysponować ich pobraniem z hurtowni. Wszystkie te dokumenty podpisały stosowne osoby w Attic i gwarantowały nam, że jest to bezpieczna transakcja. Jak się okazało już po zerwaniu umowy na budowę naszego domu i próbie pobrania z hurtowni dachówek, że nie ma wystarczającej ilości (część w ogóle nie została kupiona a cześć w międzyczasie wyjechała na inną budowę na podstawie maila od Tomasza Karcza). Dodatkowo przywiezione dachówki (te które jeszcze zostały) w części są uszkodzone i niestety nie możemy się doprosić od Attica ich wymiany. Zostaliśmy oszukani przez Tomasza Karcza, który był w tej sprawie w zmowie z Atticiem albo Attic ma taki bałagan, że nie wie co się dzieje przy wydawaniu towaru, co sprytnie wykorzystał Karcz. Sprawa dachówek jeszcze nie jest zakończona, w tej chwili prowadzi ją odpowiednia kancelaria prawna.

W sumie to teraz się ciesze, ze tylko Kr-Bud zdarzył mi wybudować tylko fundamenty (które zostały poprawione przez nową ekipę, ale o tym napisze później w osobnym wpisie), bo aż strach pomyśleć w jakim stanie byłby wybudowany do końca przez nich dom po paru latach użytkowania. Niech moja szkoda oraz perypetie związane ze współpracą z Tomaszem Karczem i jego firmą Kr-Bud będą dla innych przestrogą.

Dla zainteresowanych mogę przedstawić szereg dowodów na oszustwa i partactwo pracowników Tomasza Karcza.

2Komentarze
Data dodania: 2010-08-21 22:48:58
Dokladnie
Mnie też oszukał. Mam nadzieje ze bedzie mógł budować co najwyżej ToiToie. Nazwe firmy można zmienić, z nazwiskiem już nie jest tak łatwo.
odpowiedz
Data dodania: 2010-08-22 17:33:25
Do SlonkaTrzy
Widze, że osób pokrzywdzonych przez Tomasza Karcza jest wiecej, po publikacji tej wiadomości dostałem również podobne informacje mailowo od innych osób. Powodzenia w budowie twojego wymarzonego domku:)
odpowiedz

Budowlańcy problemy ciąg dalszy

Blog:  asiaipawel
Data dodania: 2010-06-10
wyślij wiadomość

Ostatnimi wpisami posłodziłem szefowi firmy, która nam buduje i niestety przesadziłem. Wszystko było pięknie do momentu zapłaty za kolejny etap budowy. Niestety sprawdziła się stara prawda, że dopóki jeszcze się nie zapłaciło to wszystko pięknie, a po dokonaniu zapłaty całkiem odmienna sytuacja. W obecnej sytuacji przyszedł czas na podjęcie radykalnych kroków. W chwili obecnej na budowie się nic nie dzieje i niestety przez pewien okres tak zostanie.

Budowlańcy ciąg dalszy perypetii

Blog:  asiaipawel
Data dodania: 2010-06-01
wyślij wiadomość

Według uzgodnień z wykonawcą w poniedziałek zaczęła prace nowa ekipa (stara ekipa ponoć straciła prace za dokonaną fuszerkę). Po odkopaniu fundamentów niestety ziściły się najgorsze nasze przypuszczenia: pomiędzy ławą a ociepleniem była luka do 20 cm wypełniona ziemia, ściana fundamentowa była tylko zagruntowana bez właściwej izolacji.

Chłopaki się uwinęli i poprawili całą tą izolacje, jedynie zostało im skończyć zasypanie fundamentów.

Niestety dalsze prace znów raczej na chwile wstrzyma pogoda (jakoś nie chce za bardzo przestać padać) i tak dobrze że udało im się korzystając w miarę ładnej pogody zdążyć poprawić fuszerkę poprzedników.

Budowlańcy – to bardzo specyficzna grupa:)

Blog:  asiaipawel
Data dodania: 2010-05-30
wyślij wiadomość

Pogoda się poprawiła więc budowlańcy przystąpili do dalszych robót. Na pierwszy rzut oka to nawet dużo zrobili: izolacje pionową fundamentów (położyli warstwę izolacji, wcześniej były tylko zagruntowane ściany, ocieplili styropianem wraz położeniem folii kubełkowej), zasypali fundamenty z zewnątrz jak i wewnątrz (ziemia z wykopów + warstwa piasku) wraz zagoszczeniem i ułożeniem kanalizacji.

Tak więc wszystko przygotowane do wylewania końcowego wieńca na ścianie fundamentowej wraz z chudziakiem.

Niestety przy tych pracach nie było odpowiedniego (ciągłego) nadzoru na budowlańcami i przy sprawdzeniu prac okazały się pewne kwiatki.

Specjalnie była kupiona szeroka folia kubełkowa (150 cm) i było powiedziane by zawinęli tą folie przy ławie fundamentowej by całość była ładnie zaizolowana to Ci budowlańcy zawinęli folie ale na górze ściany (chyba chcieli z niej robić również izolacje poziomą). Na szczęście te prace były robione przez dwie ekipy (jedna zrobiła dobrze, druga do bani). Tak więc do poprawy jest tylko połowa (trzeba je teraz odkopać i poprawić).

Ta sama ekipa na sąsiedniej budowie (obie te budowy są prowadzone równolegle, raz kawałek na jednej, raz na drugiej) zaczęła układać ocieplenie na zagruntowane ściany bez właściwej warstwy izolacji. Dodatkowo nie chciało im się przycinać styropianu (ściana + wieniec ma mieć 1,1m a styropian tylko 1) więc przy ławie te 10 cm podsypywali ziemią i tak przyklejali ocieplenie.

A najlepsze w tym wszystkim było ich tłumaczenie, że budynki są na lekkim wzniesieniu w stosunku do otoczenia więc nie potrzeba tak izolować bo i tak woda nie powinna podejść.

Tak to jest zostawić ekipy bez nadzoru gdzie sami zaczynają myśleć (oczywiście tylko w stronę jak mieć mniej pracy).

Na szczęście szef firmy (nie było go przez tydzień), która nam buduje jak na razie zachował się bardzo dobrze. Będziemy mieli zmienioną ekipę (ma być ta która była w tym tygodniu dodana im do pomocy bo z powodu pogody są już duże opóźnienia na budowie i która wykonała dobrze swoją prace) oraz wykonane poprawki oczywiście na koszt firmy. Tak więc w tym tygodniu jak pogoda pozwoli (prognozy dla małopolski znowu są bardzo deszczowe) mają odkopać u mnie polowe fundamentów i poprawić folie, chyba że wyjdą jeszcze inne kwiatki). Na na budowie kolegi mają od nowa położyć ocieplenie z wcześniejszą zrobiona jeszcze jedną warstwą izolacji.

Wniosek z tych dni taki, że budowlańcy to dobrze umieją gadać (ten nasz już były majster dobrze potrafił o swój PR zadbać, tylko zabrakło tej dbałości przy wykonaniu swojej roboty) i myśleć by im było dobrze (mało roboty) a nie koniecznie dobrze dla inwestora.

Mam nadzieje, że więcej przygód z budowlańcami mieć już nie będziemyblog budowlany - mojabudowa.pl
 

Zdjęcia pokazujące fragment dobrze zrobionej izolacji jak i złej.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany


 

Widok zasypanego środka (przygotowanego pod chudziak).

mojabudowa.pl - blog budowlany

asiaipawel
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 52742
Komentarzy: 18
Obserwują: 6
On-line: 9
Wpisów: 18 Galeria zdjęć: 54
Projekt OPAŁEK 2G
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kraków
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67142
Liczba wpisów: 222810
Liczba komentarzy: 903594
Liczba zdjęć: 681148
Liczba osób online: 27
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy